Ferie podopiecznych Centrum Opiekuńczo-Wychowawcze "Wzrastanie"
Podopieczni Centrum Opiekuńczo-Wychowawcze „Wzrastanie” w Zieleńcu wyjechali na ferie zimowe! Nie zabrakło szusowania na nartach, nauki i doskonalenia swoich umiejętności w szkółce narciarskiej, zjeżdżania na sankach i wielu innych atrakcji.
Wyjazd prawie 40 dzieci został zorganizowany dzięki akcji „Zamieniamy KM na ZŁ” podczas której udało się uzbierać kwotę 50 000 zł dzięki zaangażowaniu 8 000 osób, które w aplikacji Endomondo pokonały dystans 500 000 km w niespełna 7 dni! BRAWO!
Raz jeszcze dziękujemy WSZYSTKIM za zaangażowanie w akcje „Rowerem przez Islandię”!
Film z wyprawy
Dzień 13 | 27.07.2019 sobota
Mamy to !!! Po przejechaniu w dniu dzisiejszym 103 km docieramy do zachodniego wybrzeża Islandii. Plan wyprawy został zrealizowany w 100% w czasie o 1 dzień krótszym niż zakładaliśmy. Jadąc dzisiaj drogą szutrową przez tereny zamieszkane tylko przez owce spojrzałem na licznik i zobaczyłem, że mamy jeszcze tylko 20 km do Atlantyku. Zrobiło mi się wtedy bardzo żal tego, że za chwile skończy się ta niesamowita przygoda. Będzie mi brakowało wieczornego (lub częściej nocnego) poszukiwania osłoniętego miejsca do spania, wody o intensywnym zapachu i smaku siarki, ogromnych dzikich przestrzeni z niezliczoną ilością stożków wulkanicznych. Ale tak to jest, że wszystko co się zaczyna musi się kiedyś skończyć. Kończymy więc tą wspaniałą przygodę rowerową. Pozostały jeszcze 3 dni na zwiedzanie Islandii samochodem oraz powrót na wschód do portu z którego wrócimy do Danii.
Dzień 12 | 26.07.2019 piątek
Rozpoczynamy dzień od 15 km podjazdu i 300 m przewyższenia. Potem poruszamy się trochę szybciej jadąc kanionem rzeki wijącej się pomiędzy górami. W miarę jak zbliżamy się do Atlantyku teren się wyrównuje i zaczyna wiać coraz mocniej. Musimy uważać aby boczne podmuchy nie wepchnęły nas pod samochód. Dzień kończymy rekordowym wynikiem 80 km.
Przedziurawiliśmy oponę w Kadjarze. Jedziemy do serwisu. Zobaczymy czy uda się naprawić. Jeśli nie to musimy kupić nową oponę.
Uff. Udało się naprawić za bagatela 478 zł. W Polsce za tyle kupilibyśmy nowa oponę, ale szacun dla Islandczyka, który specjalnie dla na otworzył warsztat wulkanizacyjny
Dzień 11 | 25.07.2019 czwartek
Przejechane 63 km. Najpierw 7 km podjazd na przełęcz. Po 30 km wiatr zaczął wiać prosto w twarz. Dojechaliśmy zmęczeni. 8 km od kempingu znajdujemy dzikie gorące źródła. Idziemy się kąpać. Woda 40 stopni. Jest bosko na kemping wracamy o 1.00. Znowu nie udało się pójść wcześniej spać.
Dzień 10 | 24.07.2019 środa
Wczorajsze 76 km jednak nas trochę zmęczyło. Wstajemy więc trochę później. Potem zwiedzamy okolice i ruszamy w drogę dopiero o 20.00. Wspinamy się na dwie przełęcze i po 35 km docieramy do miejsca gdzie powinien być kemping. Niestety w tym miejscu jest coś co chyba kiedyś było kempingiem, ale teraz jest jakaś farmą. Jest już 23.00, ale ciągle jest jasno.
Ładujemy rowery na samochody i ruszamy na poszukiwanie miejsca do spania. Zaznaczamy miejsce w którym skończyliśmy pedałowanie aby jutro do niego wrócić i kontynuować naszą podróż. Po godzinie jazdy samochodami docieramy na kemping. Jest godzina 00:10.
Teraz czeka nas rozbijanie namiotów, zrobienie kolacji i spanie. Jutro od rana pedałujemy dalej. Dobranoc
Dzień 9 | 23.07.2019 wtorek
Akureyri zdobyte! Osiągnęliśmy tym samym półmetek naszej wyprawy. Przejechaliśmy już 270 km. Dzisiejszy odcinek miał 76 km długości i ponad 500 m przewyższenia. Większość trasy wiatr wiał nam w twarz. Kemping w Akureyri na wysokim poziomie. Jest to pierwszy kemping od 5 dni przystosowany dla osób na wózku.
Wczorajszy dzień odpoczynku od pedałowania dobrze nam zrobił. Dzisiaj przejechaliśmy więcej niż zakładaliśmy. Moc była z nami.
Dzień 8 | 22.07.2019 poniedziałek
Dzień przerwy w pedałowaniu niestety nie był dniem na regeneracje. Jest tu zbyt wiele niesamowitych miejsc które nie dały nam odpocząć.
Rozpoczęliśmy dzień od zwiedzania pola siarkowego. Niesamowity smród i niesamowite kolory. Potem oglądaliśmy krater wulkanu wypełniony turkusowa woda. Na koniec pojechaliśmy do Husaviku z którego wypłynęliśmy na Atlantyk w poszukiwaniu wielorybów. Szczęście się do nas uśmiechnęło. spotkaliśmy dwa płetwale błękitne i kilka humbaków. Niesamowite wrażenie jak 150 tonowe zwierzę płynęło obok nas.
Teraz jest 23.20 i jeszcze jesteśmy w Husaviku obserwująca obniżające się do horyzontu słońce.
Dzień 7 | 21.07.2019 niedziela
Pobudka. Szybkie pakowanie i ruszamy nad wodospad Dettifoss. To największy wodospad w Europie. Potem jedziemy nad jezioro Myvatn. wszyscy jesteśmy już dość mocno zmęczeni. Jutro dzień odpoczynku od pedałowania z intensywnym zwiedzaniem okolicy. Do zobaczenia mamy miedzy innymi krater wulkanu oraz pola siarkowe. Będzie się działo
Dotarliśmy na piękny kemping położony nad brzegiem jeziora Myvatn. Dzisiaj trasa bardzo łatwa z wiatrem w plecy i z mocnym podjazdem pod koniec (10%). Za to zjazd 75 km/h. W sumie przejechaliśmy już prawie 200 km.
Dzień 6 | 20.07.2019 sobota
Noc udało się przetrwać choć nie było łatwo. Spałem w kurtce puchowej. Rano jakby niebo się rozerwało. Lało jak cebra. Pod dwóch godzinach ulewy, po raz pierwszy od czasu wypłynięcia z Danii zobaczyliśmy słońce. Jeszcze tylko wymiana opony w rowerze Michała i ruszamy w drogę. Reanimacja opony w rowerze Michała nie ma sensu. Kamyki powulkaniczne są tak ostre, że wbijają się w oponę. Przy islandzkiej pogodzie, zbawieniem na kempingach jest tzw. przestrzeń publiczna. – to zadaszone, ogrzewane pomieszczenie gdzie można przygotować sobie jedzenie, posiedzieć i się ogrzać. Na różnych kempingach przestrzeń publiczna jest różnie rozwinięta, ale zawsze jest zbawieniem dla podróżnika. Poranny rozruch trwa bardzo długo, ale nic dziwnego skoro przed wyjściem z namiotu muszę założyć: bieliznę aktywną, ciepłe polarne spodnie, spodnie narciarskie i nieprzemakalne spodnie żeglarskie. Do tego buty zimowe, nieprzemakalną osłonę na buty. U góry warstw nie jest mniej.
Jesteśmy na końcu świata w Modrudalsleid. Jest zimno, pochmurnie i pięknie. Krajobraz księżycowy. Ogromna równina z górami i stożkami wulkanicznymi wyglądającymi jak ogromne kopce kreta. Dzisiaj jechaliśmy co prawda bez deszczu. Ale około 20 km w chmurach przy widoczności 40 m. W chmurze byliśmy zupełnie niewidoczni. Na szczęście jeden Kadjar jechał cały czas za nami sygnalizując innym samochodom, że jadą rowerzyści. W wiosce znajduje się kilkanaście domków z dachami porośniętymi trawą na kempingu nie ma prądu. Wieje mocno co potęguje poczucie chłodu.
Dzień 5 | 19.07.2019 piątek
Dzisiejszy odcinek 53 km był bardzo zróżnicowany. Początkowo wiatr wiejący prosto w twarz mocno nas spowalniał. Potem silna mgła, w końcu ulewa. Michał dwie dziury w oponie. Opona do wyrzucenia. Finalnie sukces. Docieramy do kempingu. Teraz czeka nas noc w temperaturze 7 st. Dobranoc 🙂
Dzień 4 | 18.07.2019 czwartek
Zaczęliśmy podróż przez Islandię w ulewnym deszczu. W porcie temp 11 st. wspinamy się przez 10 km na przełęcz na wysokość 600 m. na przełęczy leża jeszcze płaty śniegu. temp. 7 st. Docieramy do kempingu w Egilssadur. Tu ciepłe jedzenie i wyruszamy na oglądanie Maskonurów. W końcu dojeżdżamy do wzgórza, na którym siedzi cala gromada tych ślicznych ptaszków wyglądających jak kolorowe pluszowe zabawki dla dzieci.
Dzień 2 | 16.07.2019 wtorek
Prom odpłynął punktualnie. Wypływamy w pełnym słońcu. Po zakwaterowaniu, idziemy na najwyższy otwarty pokład tego 8 piętrowego statku. Po dzisiejszych 4 godzinach spania ucinamy sobie na pokładzie trzecim godzinną drzemkę ubrani w kurtki puchowe i owinięci w śpiwory. Przez najbliższe dni słonce będzie towarem deficytowym, gdyż Islandia obecnie tonie w chmurach i deszczu.
Co: Rowerowa wyprawa przez Islandię.
Data: 15.07 – 04.08.2019.
Trasa: Polska – Dania (Renault Kadjar), Dania – Islandia (prom), Islandia (rowery i Renault Kadjar).
Kto: Dariusz Sobczak wraz z rodziną.
Cel:
„W dzisiejszych czasach niepełnosprawność nie musi być wyrokiem. Można żyć pełnią życia, spełniać się zawodowo, posiadać wspaniałą rodzinę i osiągać sukcesy sportowe. Trzeba tylko bardzo tego chcieć.
Po kilkunastu latach uprawiania sportu i przesuwania granic tego, co wydawało się niemożliwe postanowiłem podjąć wyzwanie, które nie jest łatwe do osiągnięcia również dla osoby pełnosprawnej. Wraz z synami odbędę podróż na rowerach ze wschodniego na zachodnie wybrzeże Islandii. Podróżować będziemy przez 14 dni z namiotami i całym ekwipunkiem turystycznym w trudnym terenie i w bardzo zmiennych warunkach pogodowych. Chciałbym udowodnić tą wyprawą, iż ograniczenia tkwią zazwyczaj w głowie, a nie w ciele człowieka. Sukces tej wyprawy pokaże, iż możliwe jest osiąganie celów trudnych i prawie niemożliwych, pomimo własnych słabości i ograniczeń. Tych, którzy już w to wierzą, chciałbym zainspirować do dalszego przesuwania granic i odkrywania nowych obszarów życia, także tych uważanych do niedawna za nieosiągalne.”
Dariusz Sobczak
rozpoczęcie wyprawy
Seyðisfjörður
zakończenie wyprawy
Reykjavík
do rozpoczęcia wyprawy rowerowej pozostało:
(start: 15 lipca 2019)
Co: W ramach akcji Rowerem przez Islandię, uruchomiona zostanie zbiórka kilometrów na cel charytatywny. Jeśli licznik pod koniec akcji wskaże 500 000 km, firma Renault Pietrzak wraz z firmą OKAM, INSPIRE oraz partnerami przekaże 50 000 zł na organizację ferii dla podopiecznych Centrum Opiekuńczo Wychowawczego WZRASTANIE w Katowicach.
Cel: Przekazanie 50 000 zł na organizację ferii dla podopiecznych Centrum Opiekuńczo Wychowawczego WZRASTANIE w Katowicach.
Data: 01.07.2019 – 31.08.2019.
- Każdy może uczestniczyć w akcji.
- Każdy może zbierać i ofiarować swoje kilometry.
- Aby uczestniczyć w akcji wystarczy dołączyć do rywalizacji na Endomondo. Link opublikujemy w czerwcu 2019 roku.
- Liczą się pokonane kilometry w każdej aktywności.
8 prostych kroków aby wziąć udział i POMAGAĆ – liczy się każdy dystans!
A – na KOMPUTERZE:
1. Załóż konto na www.endomondo.com
2. Wejdź w zakładkę RYWALIZACJE
3. Wyszukaj Zamieniamy KM na ZŁ dla dzieci z Domu Dziecka!
4. Kliknij na wyszukaną rywalizację, a następnie przycisk DOŁĄCZ
B – na SMARTFONIE:
5. Zainstaluj Endomondo i zaloguj się.
6. Wybierz dyscyplinę np. CHODZENIE
7. Pokonuj kilometry włączając START
8. Po zakończeniu naciśnij STOP i przytrzymaj ikonkę aż się zakręci – tylko wtedy zakończysz trening
Jeśli jesteś już na ENDOMONDO, to zapewne wiesz jak postępować, a jeśli nie, to zacznij od punktu nr 2.
Z rywalizacji korzystaj WIELOKROTNIE pomiędzy 1.07 od g. 00:01, a 31.08 do g. 23:59 – za każdym razem włącz START.
UWAGA! Jeśli pokonany dystans / trening nie doda się automatycznie, to należy go otworzyć (strzałka przy ikonce Twittera), a następnie EDYTOWAĆ + WŁĄCZ DO STATYSTYK + AKTUALIZUJ i powinno być ok!
Wszelkie reklamacje dotyczące działania ENDOMONDO należy zgłaszać do właściciela aplikacji.
Podczas rowerowej ekspedycji przez Islandię, zespół wspierać będą dwa samochody Renault Kadjar.
Sponsorzy i Partnerzy
Partnerzy Techniczni
Partner Charytatywny
Patronat Medialny
Patronat Honorowy